Zdecydowanie wolę hip-hop od muzyki Piotra Kupichy, który ostatnio koncertował z zespołem Boys w Stanach. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Czytałam, że jak pisze teksty piosenek, to musi mieć absolutny spokój. Żeby zagłębić się w sobie i wyrwać z duszy, co w niej gra. Apeluję: Chłopie, nie wyrywaj! Niech to zostanie w tobie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz